Wróciliśmy do szkoły po feriach zimowych i z wielką ochotą zabraliśmy się do nadrabiania różnych aktywności. Okoliczności sprzyjały temu, by dużo się działo!

• W czasie zajęć lekcyjnych uczniowie przygotowywali się do Dnia Babci i Dziadka. W świetlicy potraktowaliśmy to święto, jako okazję do rozmów o kulturze stołu. Spotkania z dziadkami i różne uroczystości rodzinne są świetną okazją do wykazania się umiejętnością eleganckiego zachowania przy stole i estetycznego jedzenia. Zapoznawaliśmy się z różnymi zasadami savoir vivre, które w praktyce (z konieczności trochę „na niby”) próbowaliśmy zastosować. Było przy tym dużo śmiechu, ale też sporo pożytecznej nauki.
• Ćwiczyliśmy też umysł budując z klocków Lego, prezentując własne układanki z puzzli i rozwiązując różne łamigłówki. Poznaliśmy różne ciekawostki o funkcjonowaniu mózgu, na przykład, że prawa część ciała zarządzana jest przez lewą półkulę mózgową i odwrotnie. Sprawdziliśmy, które oko mamy silniejsze; czy to samo, co ręka. Okazało się, że niektórzy z nas mają wiodącą rękę prawą a oko lewe! Dowiedzieliśmy się co trzeba spożywać, co robić, czego unikać, by dbać o własny mózg. Obchodziliśmy w ten sposób w styczniu Dzień Klocków Lego i Dzień Łamigłówek, a w marcu Światowy Tydzień Mózgu.
• Rozmawialiśmy też o tym, że „miłość nie jedno ma imię”. Walentynki to okazja, by zastanowić się nad tym co to jest miłość, kogo i co kochamy, w jaki sposób wyrażamy to uczucie. Ilustracją pomysłów dzieci są wykonane na zajęciach plakaty i figurki z masy solnej.
• Gościliśmy Panią Anetę Rybińską, osobę niewidomą, która pracuje jako psychoterapeutka. Zaintrygowała nas czytaniem palcami, pisaniem bez liter, zaprezentowała nam pismo alfabetem Braille’a, którym posługują się niewidomi. Każde dziecko otrzymało na pamiątkę spotkania swoje imię i nazwisko napisane w ten sposób. Pokazała różne przedmioty, które ułatwiają życie osób z tą niepełnosprawnością. Po spotkaniu z panią Anetą wiemy, kiedy i w jaki sposób należy pomagać osobom niewidomym.
• Znamy język ojczysty i pięknie posługujemy się z nim! W Dniu Języka Ojczystego świetnie bawiliśmy się porównując słowa w języku polskim sprzed kilkuset lat z obecnymi słowami. „Facelet”, „igra”, „paradzić się” i wiele innych… Trudno byłoby nam porozumieć się z przodkami, jednak mimo tego, że język się zmienia, cały czas pozostaje językiem ojczystym! Nie każdy naród i nie każdy język przetrwał w historii ludzkości. My przetrwaliśmy mimo wielu burz, a zawdzięczamy to w ogromnej mierze tym, którzy dbali o prawo do posługiwania się językiem polskim wtedy, gdy Polski nie było na mapie. Poznaliśmy historię małych bohaterów, czyli dzieci z Wrześni, które zbuntowały się, gdy kazano im modlić się i uczyć w języku niemieckim, za ich przykładem poszli uczniowie z wielu szkół w zaborze pruskim.
• W marcu pamiętaliśmy o Żołnierzach Wyklętych. Czytane opowiadania, teledyski pomogły przybliżyć dramatyczne historie bohaterów, którzy po wojnie walczyli o wolność Polski. Okazało się, że wśród dzieci było kilkoro, które mimo młodego wieku, mają sporą wiedzę na ten temat.
• Marzec to także miesiąc kobiet, poezji, wody i życia! Oczywiście poświęciliśmy czas sławnym i ważnym kobietom, nie zapominając o najważniejszych w życiu dzieci; mamach, babciach i siostrach. Zaczęliśmy rozmawiać o poezji „bez której można żyć, ale nie można owocować”, zrobiliśmy tez gazetkę poświęconą wodzie….. i to na razie koniec naszej aktywności. Czekamy na zdrowsze czasy, mamy nadzieję, że wrócimy niedługo do szkoły. ..

Uczniowie chętnie uczestniczą w proponowanych przez nas krótkich zajęciach. Mamy świadomość, że najbardziej porywa je ruch, zabawa i … komputer. Staramy się więc tak organizować aktywność świetlicy, by zaspokoić te potrzeby dzieci, a jednocześnie wzmacniać ich umysł, emocje i ducha…

Galeria zdjęć - Dwa miesiące w szkole - nie przed komputerem